czwartek, 14 lutego 2013

Na walentynki pomidorowa terrina.

Przez żołądek do serca. Hm, sama nie wiem... Czy mój mąż mnie kocha dlatego, że nieźle gotuję? Pewnie też, bo to część mnie, moja pasja i on mnie w niej wspiera, za co jestem mu wdzięczna. Ale czy kochałby mnie mniej, gdyby moją pasją było co innego? Sądzę, że się nie dowiem :). Mam nadzieję, że jednak nie.


Magiczne afrodyzjaki. Pomidory, czosnek, ostra papryka. Dziś walentynki. Podaruję kochanemu serducho, a nawet dwa. Doprawię szczyptą magii. Będzie zabawa! 


Pomidorowa terrina

składniki na keksówkę o wymiarach 17cm x 7cm x 6 cm:
  • puszka pomidorów (użyłam krojonych 400g)
  • 1 średnia cebula
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1/4 łyżeczki pieprzu (świeżo zmielonego)
  • 1 łyżeczka suszonego tymianku
  • 1/4 łyżeczki ostrej papryki
  • 4 kawałki suszonych pomidorów (czyli 4 połówki pomidora)
  • 3 małe ząbki czosnku
  • 2 jajka (najlepiej od kur z wolnego wybiegu)
  • 125 g mascarpone 
  • 2 łyżki oliwy
Cebulę obrać, pokroić w kostkę. W garnku rozgrzać 1 łyżkę oliwy, zeszklić cebulę. Dodać pomidory wraz z sosem, sól i pieprz. Gotować na małym ogniu 20 minut od czasu do czasu mieszając. Odstawić do ostygnięcia. Zmiksować.
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni (z termoobiegiem, jeśli nie macie - do 190).
Do zmiksowanych pomidorów dodać tymianek, ostrą paprykę, czosnek obrany i przeciśnięty przez praskę i pokrojone w kostkę suszone pomidory. Wymieszać.
Do miski wbić jajka, lekko ubić. Dodać mascarpone, lekko wymieszać trzepaczką rózgową. Dodać zmiksowane pomidory z dodatkami. Dobrze wymieszać.
Małą formę keksówkę wysmarować pozostałą oliwą (ja użyłam oliwy z pomidorów suszonych). Przelać do niej masę. Piec w kąpieli wodnej 40 minut na dolnym poziomie piekarnika (gdy zaczynam rozgrzewać piekarnik, wstawiam do niego blaszkę napełnioną do 3/4 wysokości wodą, a potem do niej keksówkę z terriną). Dobrze jest zajrzeć po 30 minutach i jeśli za bardzo się przyrumienia od góry, przykryć folią aluminiową.
Po upieczeniu studzić w foremce co najmniej 20 minut. Delikatnie nożem oddzielić terrinę od boków formy. Wyjąć na półmisek odwracając ją do góry nogami.


 Pyszna z sosem winegret z octu balsamicznego (1 łyżkę octu balsamicznego, 1 łyżeczkę cukru trzcinowego i 1/8 łyżeczki soli dobrze wymieszać w małym słoiczku. Dodać partiami 3 łyżki oliwy energicznie mieszając za każdym razem aż do połączenia składników).


Sama, z bazylią, z rukolą, z chlebem razowym, na grzance. Pyszna jako smarowidło w kanapce z żółtym serem. O zdecydowanym smaku (pełno w niej umami). Muszę jeszcze pomyśleć w jakich zestawieniach będzie dobrze wypadać...



Walentynki 2013 - czym to się je?

3 komentarze:

  1. podoba mi się ten smaczny pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to sie mówi, przez żoładek do serca:) Także wydaje mi sie, że to bardzo dobry pomysł na prezent.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...