Niby nic. Buteleczka a w niej... Prawda, buteleczka ładna, kolor tego, co jest w niej śliczny. Głęboki, wręcz arystokratyczny. Wyjmuję korek i... zapach malin. Trochę zachowanego lata, malinowego chruśniaku. Lubię sosy do sałatek na jego bazie. Tadam, przed Państwem:
Ocet malinowy
składniki:
- 1,5 szklanki malin
- 1/4 l octu z czerwonego wina
- 1 goździk
Przepis pochodzi z książki Katarzyny Rozmysłowicz. Ocet malinowy wykorzystałam m.in. w sałacie pełnej kolorów.
Tarzynko-skorzystam z Twojego przepisu :) jutro kupuję maliny i robię ocet :) też lubię jego smak, w szczególności w sałatkach -pozdrawiam Małgosia
OdpowiedzUsuńTarzynko-czym mam przykryć słój? Czy ma być szczelnie zamknięty zakrętką czy coś innego ? Pilne ;D
OdpowiedzUsuńMałgosiu, ja go po prostu zakręcałam zakrętką. To nie jest wymagający przepis :).
OdpowiedzUsuńDziękuję ...ocet "robi się" pachnie pięknie i już inaczej smakuje :)dziękuję za przepis
OdpowiedzUsuń