niedziela, 20 stycznia 2013

Biscotti czyli podwójnie pieczone - podsumowanie

Chrupkie ciasteczka - sucharki. Do wina, do kawy, do herbaty i do piwa. Macie pomysł do czego jeszcze? Bo czasem je warto w czymś zamoczyć, żeby troszkę zmiękły.


Zaprosiłam Was do wspólnej zabawy. Udział w niej wzięli:


Same pyszności. Sama nie wiem, które najbardziej kuszą. 
A może za rok powtórzymy zabawę?

Wszystkim bardzo dziękuję za udział w akcji. Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam i nic nie pomyliłam. Jeśli tak, to przepraszam i proszę o sprostowanie (w komentarzu pod postem lub mailem)  

 

3 komentarze:

  1. Mmm, uwielbiam biscotki - najlepsze ciasteczka, jakie piekę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękujemy za zabawę i masę inspiracji:)

    OdpowiedzUsuń
  3. czyli po polsku biszkopty (to to samo słowo, choć produkt się nieco zmienił)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...